Warning: pg_result(): Unable to jump to row 0 on PostgreSQL result index 5 in /usr/home/lapti/domains/strategie.com.pl/public_html/keywords/keywords.php on line 229 Warning: pg_result(): Unable to jump to row 0 on PostgreSQL result index 5 in /usr/home/lapti/domains/strategie.com.pl/public_html/keywords/keywords.php on line 231 Warning: pg_exec(): Query failed: ERROR: syntax error at end of input LINE 1: ...wiadomosci) as ilosc FROM wiadomosci WHERE id_main_parenta= ^ in /usr/home/lapti/domains/strategie.com.pl/public_html/keywords/keywords.php on line 232 Warning: pg_result() expects parameter 1 to be resource, boolean given in /usr/home/lapti/domains/strategie.com.pl/public_html/keywords/keywords.php on line 233
|
Akademia Bitwa o Kaukaz 1942-43 Autor: Wojti "Kaukaska ropa jest naszym głównym celem wojennym" powiedział Hitler na naradzie sztabu GA "Południe" w Połtawie, w maju 1942. Te słowa dobrze oddają ważność walk o Kaukaz wśród całych zmagań na froncie wschodnim. Zdobycie Kaukazu od początku operacji "Barbarossa" było zadaniem wojsk hitlerowskich w ZSRR. Według planów OKW rejon ten miał być zdobyty już jesienią 1941, jednak zażarta obrona radzieckich 9.i 37. Armii nie dość, że powstrzymała ataki niemieckiego III KPanc, to jeszcze wyparła Niemców z Rostowa, bramy do Kaukazu. Zima oraz późniejsza ofensywa radziecka pod Charkowem odsunęły plany OKW na dalszy plan, lecz w kwietniu 1942 sprawa wyszła znów "na tapetę". Ogólne zarysy ataku na południowym skrzydle frontu wschodniego przedstawił Hitlerowi 5. 4. 1942. Gen. Halder, szef sztabu Wehrmachtu. Jego plany przewidywały ofensywę w kilku fazach. Fazą pierwszą miało być zdobycie Woroneża w celu związania sił radzieckich i osłony pn. Flanki głównego uderzenia. Następnym krokiem miał być marsz do łuku Donu przez Millerowo, Morozowsk i Kałacz do Stalingradu. Dopiero po zdobyciu tego miasta niemieckie siły główne miały skręcić i przez Cymlanskaja, Elistę wyjść na Stepy Kałmuckie, a następnie Baku i Suchumi. Hitlerowi nie spodobał się ten plan. On chciał zdobyć wszystko w jednym czasie, co doprowadziło do niebezpiecznego rozdrobnienia sił, które odbiło się potem z nawiązką. Ale o tym później. Na wspomnianej naradzie w Połtawie ustalono ostateczny termin uderzenia - 28. 06. 1942. W ten oto sposób Niemcy zaczęli dobrowolny marsz ku zagładzie 28.06. o godz. 2.15. rozpoczęła się operacja "Blau" - niemiecka ofensywa letnia. Tego dnia z rejonu Kursk - Stary Oskoł rusza 2. Armia(gen. Weichs), 4. Armia Pancerna(gen. Hoth) i węgierska 2. Armia(gen. Jany). Już pierwszego dnia dochodzi do głębokich włamań w linie radz. 40. Armii(gen. Parsiegow). Dwa dni później, 30. 06. Do ataku rusza 6. Armia. Ona również z łatwością przebija się przez pozycje radzieckich 21.(gen. Gordow) i 28.(gen. Riabyszew) Armii. W ten sposób już po kilku dniach Niemcy docierają do łuku Donu. Właściwe natarcie zaczyna się jednak dopiero, kiedy to nowo utworzona GA "A"(1 APanc, 4 Apanc, 17 A i rum. 3 A) rusza z rejonu Taganrog - Woroszyłowograd na Rostów. Wsparcia lotniczego udziela IV KLot(gen. Pflugbeil). Początkowo wszystko idzie zgodnie z planem.
W tym samym czasie XLVIII Kpanc(gen. Kempf) po rozcięciu obrony radz. 51.(gen. Kołomniec) i 37. Armii zdobywa przyczółek na Donie w rejonie Cymlanskaja grożąc okrążeniem broniącego się Rostowa. Rosjanie, widząc to zagrożenie wycofują się w porę i rozchwalany przez hitlerowską propagandę kocioł pod Rostowem okazuje się pusty. W związku z powolnością niemieckiego marszu na Stalingrad Hitler decyduje oddać 4 Apanc oprócz XL Kpanc Grupie Armii "B". Był to jeden z największych błędów w jego karierze, bowiem to, co przydzielił do GA "B" to za mało i za późno, aby cokolwiek zmienić, a GA "A" jest teraz zbyt słaba do ataku na Kaukaz. Mimo to walka toczy się dalej z niezmienną zaciętością. 1 Apanc(gen. Kleist) posuwa się w kierunku na Tichorieck, co prowadzi do powstania luki pomiędzy radz.12. Armią wycofującą się na Mineralnyje Wody, a 31. Armią maszerującą w kierunku Stawropola. W lukę tą dowodzący 1. Armią Pancerną gen. Kleist wprowadził 13 Dpanc (gen. Herr, 16 Dzmot oraz dywizję zmot. SS "Wiking". III Kpanc(gen. Mackensen) otrzymuje zadanie zdobycia Majkopu i Groznego, XL KPanc Baku, a LVII Kpanc wraz z jednostkami 17. A Noworosyjska i Tuapse. W tym samym czasie Stalin rozkazuje połączyć fronty Południowy i Pn.-Kaukaski w jeden front Pn.-Kaukaski oddając dowództwo wyjątkowo nieudolnemu marszałkowi S. Budionnemu. Reorganizacja sił nie dała jednak efektów i 3 sierpnia 13 Dpanc dociera do rz. Kubań, a trzy dni później zajmuje Armawir. Tym samym droga na Majkop staje otworem przed XL Kpanc. 9 sierpnia, gdy pada to radzieckie centrum wydobycia ropy naftowej zdobyte przez 13 Dpanc wzmocnioną specjalnym pułkiem "Brandenburg", wydaje się, iż losy bitwy o Kaukaz są już przesądzone. Tak się jednak nie stało. Nieco żartobliwie można powiedzieć, że im było wyżej nad poziomem morza, tym silniej bronili się Rosjanie. Zażarty opór stawiały Niemcom 18 A(gen. Kamkow) i 56 A(gen. Greczko). Na zach. odcinku frontu rozgorzały krwawe walki o ważny port i węzeł komunikacyjny Noworosyjsk, klucz do tzw. Drogi nr 1 do Tuapse i Suchumi. Do obrony miasta Rosjanie mogli przeznaczyć zaledwie 15 tys. żołnierzy, w tym 77 DP(płk. Toropcew), 1 i 83 brygadę piechoty morskiej, 290 pułk NKWD oraz różne oddziały szczątkowe. Do tego dochodziło 87 dział artylerii morskiej, 84 działa p.-lot. Oraz 112 w większości przestarzałych samolotów. 19 sierpnia podchodzące pod miasto od strony szosy na Krasnodar jednostki V KA(gen. Wetzel) oraz napierające z Płw. Tamańskiego jednostki rumuńskiego Kkaw. rozpoczęły szturm na miasto.
Hitler długo waha się z decyzją, aż wreszcie zezwala 1 Apanc na odwrót przez Rostów. 17 A ma jednak pozostać na Płw. Tamań i zorganizować obronę na tzw. "błękitnej linii". 1 stycznia 1943 rozpoczyna się szybki odwrót niem. jednostek zmot. znad Tereku i z gór Kaukazu. Rosjanie próbując wykorzystać odwrót 1 Apanc zaplanowali dwie operacje: opanowanie Krasnodaru do 31 I i odcięcie GA "A"(kryptonim "Góry") oraz zniszczenie 17 A i wyzwolenie Płw. Tamań(kryptonim "Morze"). Przeliczyli się jednak, gdyż 1 Apanc mimo przeszkód ze strony silnych radz. zgrupowań partyzanckich w rej. Krasnodaru zdołała dotrzeć do Rostowa dzięki desperackim kontratakom 17(gen. Senger und Etterlin) i 23 Dpanc (gen. Vormann) dokładnie w dobrym czasie aby wesprzeć mocno naciskaną między Donem a Miusem GO "Hollidt"(22 Dpanc, 62 i 294 DP oraz resztki I i II KA rum.). 6 II po uprzednim wysadzeniu mostów na Donie opuszczony zostaje Rostów. W tym czasie wzmocniona dodatkowo przez dwie dywizje z 1 Apanc 17 A(gen. Jaenecke) zdołała zająć dogodną pozycję "Gotenkopf" ciągnącą się od Noworosyjska przez Kijewskoje, Warienikowska do Kurczańskiej. W tej dobrej pozycji istniała jednak mała wyrwa. Planując zniszczenie 17 A radz. dowództwo przedsięwzięło kilka desantów morskich pod koniec stycznia. Paradoksalnie prawie wszystkie zakończyły się niepowodzeniem. Tylko jeden najmniejszy i pomocniczy wysadzony na południe od Noworosyjska zdołał utrzymać się na plaży. Znajdująca się tam 255 BPMor. zdołała utrzymać się na przyczółku mimo ciągłych ataków niem. V KA. Obliczono później, że Niemcy wystrzeliwali codziennie na pozycje radz. zwane "Małą Ziemią" 1300 pocisków artyleryjskich. Znajdowały się tam jednak zaledwie niewielkie siły i nie mogły one w sposób istotny wpłynąć na przebieg walk 4 maja, po zdobyciu Stanicy Krymskiej 56 A radz. podjęła próbę zdobycia Noworosyjska atakując na górę Dołgaja. Natarcie to zostało jednak odparte przy dużych stratach radz. W związku z takim rozwojem sytuacji STAWKA podjęła decyzję o wysadzeniu desantu w Zatoce Cemeskiej. Jego organizację i dowodzenie powierzono dowódcy 18 A gen. Leselidze. Wyznaczył on termin ataku na noc 8/9 IX, lecz zła pogoda zmusiła go do opóźnienia natarcia o 24 godziny. Po niezwykle ciężkim przygotowaniu artyleryjskim ruszyła do ataku zarówno załoga "Małej Ziemi" jak i oddziały desantowe. Zwiadowcy radz. oraz lądujące w drugiej fali poddodziały 318 DP dotarły na nadmorski bulwar, gdzie zaległy pod ogniem niem. bunkrów. W międzyczasie dowodzący lądowaniem ppłk.
Podsumowując operacja "Blau" była klasycznym przykładem karygodnego rozdrobnienia sił. Hitler odrzucając plan Haldera odrzucił sporą szansę na zwycięstwo Dowódcy niem. na szczeblu armii w dół sprawili się dobrze, wykazując wiele odwagi i przemyślności jednak przy tak niekorzystnym stosunku sił do przestrzeni nie mogli wiele zdziałać. Ważniejszym błędem po stronie niem. było posłanie 57 Kpanc do ataku na Tuapse. Zamiast niego powinni Niemcy skierować tam rum. Kgór. Oszczędziłoby to strat w czołgach. Podobnie było na odcinku III Kpanc. Strona radziecka natomiast działała słabo na początku kampanii, co było w przeważającej części winą marsz. Budionnego. Później natomiast należy zaznaczyć bierność 9 A radz. w walce z III i XL Kpanc. Wysunięte pozycje tych jednostek aż prosiły się o operację okrążającą. Rosjan należy pochwalić za wzorowe przygotowanie obrony Tuapse, co przekreśliło szanse czterokrotnie silniejszych oddziałów niem. na dotarcie do Morza Czarnego. Ogólnie mówiąc, kampania na Kaukazie była kampanią straconych szans i dla jednych i dla drugich. Załączniki: |